Każda z przedstawionych postaci ma własną historię – swoją przeszłość i przyszłość, swój unikalny ton w chórze kobiecej tożsamości. Widzimy tu zarówno troskliwą opiekunkę, jak i nieugiętą obrończynię własnych granic. Z jednej strony kobieta otula bliskością, z drugiej – potrafi spojrzeć światu w oczy i stanowczo powiedzieć „nie”.

Symbolika prac podkreśla cykliczność i przemianę – po ogniu przychodzi nowy początek, a po trudnych doświadczeniach odradza się siła. Wystawa przypomina, że kobiecość nie daje się zamknąć w jednej definicji: jest płynna, różnorodna i nieustannie w ruchu.

„ONA” zaprasza do refleksji nad tym, jak rozumiemy kobiecą obecność we współczesnym świecie – jako źródło harmonii, twórczości i odwagi. To przestrzeń, w której każda forma kobiecości jest prawdziwa i potrzebna.